Najnowsze artykuły

7 holograficznych pomadek do stosowania w...

Chociaż nie szalejemy z powodu obsesji na punkcie jednorożców, która obecnie krąży w sieci, nie oznacza to, że nie lubimy wprowadzać odrobiny zabawy do...

Czytaj Więcej

Odkąd zostałam redaktorką działu urody, nie przestaję nosić pomadki Nars Heat Wave.

Historia mojej miłości do szminki Nars w odcieniu Heat Wave wygląda następująco: Latem 2011 roku byłam stażystką w dziale Shopping & Style magazynu Time Out New York. Właśnie ukończyłam college i próbowałam nawigować pomiędzy fazą przed dorosłością - głównie tonąc, ale z psem płynąc gdzieś blisko powierzchni. Po raz pierwszy utrzymywałem pracę (pracowałem siedem dni w tygodniu, aby móc opłacić czynsz i bezpłatny staż), kiedy mój ówczesny szef poprosił mnie o relację z pokazu mody podczas NYFW. W tamtym czasie nie mogłem uwierzyć, że przepuściłaby dla mnie tak niesamowitą okazję - tak bardzo byłem zielony w branży. Niemniej jednak, przyjąłem jej ofertę, podekscytowany, i poszedłem w swoją stronę. Dopiero gdy wysiadłem z metra (mój budżet z pewnością nie obejmował taksówek), zdałem sobie sprawę, że wyglądam jak stażysta. Nie czułam się wystarczająco fajna ani nie pasowałam do miejsca, w którym styl i wybory dotyczące urody były sprzedawane jak waluta. Zatrzymałam się więc w Sephorze. Może uda mi się dodać kilka lśniących, świeżo wyglądających produktów, które podniosą moją pewność siebie. Z pewnością nie miałam czasu ani pieniędzy na zakup nowego stroju. I nawet wtedy było coś w pięknie, które mnie oczarowało. Przeszłam przez błyszczące alejki w Sephorze i zatrzymałam się przy ladzie Nars. Tuż przede mną leżała idealna czerwona szminka. Nigdy wcześniej nie czułam, że mogłabym nosić czerwoną szminkę - żyłam gdzieś pomiędzy aktami i jasnymi różami świata - ale ta praktycznie chwyciła mnie i nie pozwoliła mi przejść dalej bez wypróbowania jej. Posmarowałam fragment dłoni pomarańczowo-czerwoną formułą, idealnie półmatową, ale wciąż soczystą i kremową, i przeciągnęłam ją po ustach. Proszę, pomyślałam, teraz należysz do nas. Praktycznie pomknęłam przez drzwi na pokaz, czując pewność siebie, której nie jestem pewna, czy posiadałam przed tą chwilą. Później zostałam redaktorką działu urody (oczywiście) i od tamtej pory noszę tę szminkę podczas rozmów kwalifikacyjnych, ważnych spotkań, wakacji na plaży, pierwszych randek i późnych nocy. Plusy i minusy Plusy: Długotrwała, kremowa formułaOdważne, nasycone pigmentami odcienieSkład zawiera olejki z nasion moringi i marakui Wady: Nie spełnia Byrdie's Clean PledgeDrogi Podsumowanie: Odważny i jasny Szminka Nars Heat Wave to płonący pomarańczowo-czerwony matowy odcień, który pięknie nosi się na ustach. Dzięki zawartości olejków, które odżywiają i nawilżają, utrzymuje się na ustach bez wysuszania, pękania czy osypywania. Szminka Nars Najlepsze dla: Odważne ustaOcena gwiazdkowa: 4/5Składniki aktywne: Olejki z nasion moringi i passiflory, masło sheaCzysta: Nie - zawiera uwodorniony poliizobuten, BHT, barwnikiPotencjalne alergeny: Tak - linalol, limonen, cytronelolCena: 26 USDZakres odcieni: 12 odcieni, w tym korale, jagody, beże i różeCo zawiera: Tylko produktO marce: Imiennik linii kosmetyków słynnego francuskiego fotografa François Narsa można nosić zarówno za kulisami pokazu na wybiegu, jak i na ulicach. Pomyśl o nasyconych pigmentami, wydajnych produktach, które są trwałe. Nars Szminka w kolorze Heat Wave $26 Sklep O My Lipstick MO Czasy jaskrawych, odważnych szminek nie są jeszcze całkowicie za mną, ale noszę je coraz rzadziej. Weszłam w nową fazę w moim życiu, w której zadowalam się gołymi ustami (z wyjątkiem balsamu do ust lub czegoś z niefrasobliwej odmiany) i zdecydowałam się na bardziej minimalistyczny makijaż. Balsam do ust Nars Orgasm Afterglow (28 USD) jest idealny dla moich nowych potrzeb. To powiedziawszy, nigdy nie zrezygnuję z Heat Wave i nigdy nie przestanę go nosić. To mój idealny produkt, produkt Clyde dla mojej Bonnie. Za każdym razem, gdy go nakładam, zapewnia mi tę samą niewiarygodną pewność siebie i zbiera tyle samo komplementów. Jak stosować Nałóż pomadkę prosto z tubki, w stylu devil-may-care, lub dla większej precyzji nałóż ją za pomocą pędzelka do ust. Rozetrzyj palcami lub pędzelkiem albo osusz chusteczką, aby uzyskać stonowany efekt. Rezultaty: Miękkie, syrenio-czerwone usta Geniusz tkwi w formule, ponieważ pomadki Nars są wzbogacone witaminą E, aby zwiększyć ich trwałość i utrzymać prawdziwy kolor na miejscu. Wykończenie jest aksamitne z nieuchwytnym efektem syreny, pełne i klasyczne. Mimo to możesz poruszać ustami z nią na ustach - bez suchości, pęknięć lub dziwnie wyglądającego blaknięcia. Odcień jest niesamowicie pochlebny, rozświetla całą moją twarz i pozwala na prawie całkowicie niewyczuwalne blaknięcie. Ponowne nakładanie nigdy nie jest konieczne, co sprawia, że życie jest jeszcze łatwiejsze, a trwałość utrzymuje się przez cały dzień. Wartość: Na równi z kursem Szczerze mówiąc, luksusowe szminki nie są tanie, ale ta opcja nie jest najdroższa, jaką widziałem, za 26 USD za 0,12 uncji. Biorąc pod uwagę, że odcienie są tak napigmentowane, tubka powinna wystarczyć na długi, długi czas - nawet jeśli nosisz ją prawie codziennie, tak jak ja. Podobne produkty: Masz opcje Nars Velvet Matte Lip Pencil w kolorze Mysterious Red: W porównywalnej cenie 27 USD, jest to idealny niebiesko-czerwony odcień, który jest nieco ciemniejszy niż Heat Wave. Jest matowy, ale aksamitny, podobnie jak pomadka Nars, a ponieważ jest to ołówek, bardzo łatwo go precyzyjnie nałożyć. MAC Matte Lipstick w kolorze Lady Danger: Zatrzymująca ruch czerwień w niższej cenie (19 USD). Dzięki kremowemu wykończeniu jest to duplikat Nars Heat Wave. Nasz werdykt: Pochlebna, nadająca się do noszenia koralowa czerwień Nie można się pomylić z klasyczną szminką Nars, a Heat Wave nie jest wyjątkiem. Kremowy kolor w odważnym pomarańczowo-czerwonym kolorze pasuje do wielu odcieni skóry i nosi się komfortowo przez cały dzień. 12 najlepszych długotrwałych pomadek, które faktycznie pozostają na ustach