Najnowsze artykuły

7 holograficznych pomadek do stosowania w...

Chociaż nie szalejemy z powodu obsesji na punkcie jednorożców, która obecnie krąży w sieci, nie oznacza to, że nie lubimy wprowadzać odrobiny zabawy do...

Czytaj Więcej

Wypróbowałam podkład z olejkiem koloryzującym, o którym wszyscy mówią

Nawet po pracy w Internecie przez całe moje dorosłe życie, nadal jestem podatna na wpływ mediów społecznościowych i szum wokół produktu. Tak więc, kiedy zaczęłam widzieć influencerów regularnie śpiewających pochwały Kosas' Tinted Oil Foundation na Instagramie, byłam zaintrygowana i wiedziałam, że muszę go wypróbować. Jako osoba, która w ciągu ostatnich kilku lat powoli znienawidziła tradycyjne podkłady i pokochała olejki, wiązałam duże nadzieje z tym prawie przyciemnianym kremem nawilżającym (pierwszym produktem, który wypróbowałam od marki clean beauty) - ale byłam też realistką. Czytaj dalej, aby poznać wszystkie moje szczegółowe przemyślenia na jego temat. Plusy i minusy: Plusy: Formuła z możliwością budowania Sześć aktywnych olejków roślinnych Łatwa aplikacja Wady: Cena za uncję jest wysoka Może się trochę marszczyć Podsumowanie: Kosas Tinted Face Oil łączy makijaż z pielęgnacją skóry. Jego lekka i czysta formuła zaskoczyła mnie z każdą kroplą. Kosas Tinted Face Oil Najlepszy dla: Osób, które zwykle nie używają podkładu Ocena w gwiazdkach: 4.5/5 Składniki aktywne: Olej z awokado, olej z pianki łąkowej, olej z czerwonych malin, olej jojoba, olej z nasion kamelii, olej z nasion dzikiej róży, kaprylan kokosowy Byrdie Clean? Tak Potencjalne alergeny: ekstrakt z Helianthus Annuus (słonecznika), tokoferol Cena: 42 USD Zakres odcieni: 16 O marce: Kosas to czysta marka kosmetyczna znana z najnowocześniejszych formuł do twarzy, ust, oczu i policzków (w ofercie znajduje się nawet naturalny dezodorant). Jest dostępny w Sephora i na Kosas.com, a także u wybranych sprzedawców detalicznych. Kosas Tinted Oil Foundation $42 Sklep O mojej skórze: Tłusta i błyszcząca Moja skóra ma tendencję do przetłuszczania się i błyszczenia po każdym starym podkładzie, więc taki, który był zrobiony z oleju? Wiedziałam, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu się u mnie nie sprawdzi, a jeśli nawet, to w końcu zsunie się z mojej twarzy wraz z resztą makijażu. Zabawne jest to, że marka twierdzi, że jest zalecany do wszystkich rodzajów skóry, więc wtedy też nabrałam trochę podejrzeń. Ponieważ mam bardzo jasną cerę, wybrałam dwa najjaśniejsze dostępne odcienie (nazywają je Tone 01 i Tone 02). Najjaśniejszy odcień sprawdził się w moim przypadku, choć mogłam wybrać dowolny z nich dzięki delikatnej, ale łatwej w aplikacji formule podkładu. Olivia Muenter Jak stosować: Wstrząśnij i użyj palców Moje pierwsze wrażenia dotyczące samego produktu tylko zwiększyły mój początkowy sceptycyzm. Ponieważ jest to olejek, bardzo ważne jest, aby wielokrotnie wstrząsnąć produktem przed użyciem, aby pigment i oleje zostały zmieszane (na szczęście dla nas wszystkich, Kosas bardzo wyraźnie zaznaczył tę instrukcję na opakowaniu). Od razu miałam przed oczami obraz olejku spływającego po mojej twarzy, gdy próbowałam go nałożyć. Jednak kiedy po raz pierwszy nałożyłam go na twarz (odkryłam, że najłatwiej jest po prostu przyłożyć butelkę do twarzy i nałożyć odrobinę podkładu na każdy główny obszar krycia), byłam mile zaskoczona. Aby uprościć aplikację, nałożyłam produkt tylko palcami, ale z łatwością można użyć pędzla lub gąbki. Krycie: Lekkie i zmienne Lekka formuła jest idealna dla osób, które zwykle nie używają podkładu. Ale uczciwe ostrzeżenie: Jeśli jesteś podobna do mnie, przy pierwszej aplikacji produktu możesz trochę spanikować. W dotyku bardzo różni się od wszystkich podkładów, które wcześniej wypróbowałam i od razu pomyślałam: "Nie, to nie będzie dla mnie dobre". Ale po dokładniejszym roztarciu i zwiększeniu krycia tam, gdzie tego potrzebowałam, przekonałam się. Krycie jest bardzo, bardzo subtelne, ale jest - i dodaje zroszonego, naturalnie wyglądającego blasku wszystkim najważniejszym punktom twarzy. Z łatwością mogłam nakładać kolejne warstwy opuszkami palców, gdy chciałam uzyskać nieco większe krycie. Krycie jest bardzo, bardzo subtelne, ale jest - i dodaje zroszonego, naturalnie wyglądającego blasku wszystkim najważniejszym punktom twarzy. Rezultaty: Wygodne Najbardziej zaskakujące ze wszystkiego? W ogóle nie czuć tłustości. W rzeczywistości czułam się tak komfortowo na twarzy, że za pierwszym razem, gdy go nosiłam, całkowicie zapomniałam o użyciu jakiegokolwiek pudru utrwalającego. Pożałowałam tego później, gdy mój płynny eyeliner rozlał się po całej powiece. Od tego czasu używałam półprzezroczystego pudru utrwalającego we wszystkich miejscach, w których mój makijaż zwykle się marszczy (powieki, pod oczami, środek czoła), a podkład ani drgnął. Warto wspomnieć, że produkt czasami nadal trochę się marszczy, jeśli nie jestem ostrożna przy stosowaniu półprzezroczystego pudru na powiekach i ma niewielką tendencję do przywierania do małych suchych miejsc na skórze. Olivia Muenter Jakość składników: Czyste i botaniczne oleje Ten produkt jest wegański, wolny od okrucieństwa i bezglutenowy, a jego formuła nie zawiera oleju mineralnego, talku, silikonów, substancji zapachowych, parabenów, siarczanów i ftalanów. Prawdziwymi gwiazdami jest sześć aktywnych olejków roślinnych: Olej z awokado, olej z pianki łąkowej, olej z czerwonych malin, olej jojoba, olej z nasion kamelii i olej z nasion dzikiej róży. Wartość: Trochę drogi Butelka o pojemności 1 uncji za 42 USD może wydawać się droga, ale czuję, że ten produkt będzie trwał długo. Podobne produkty: Masz opcje Ilia Super Skin Serum Skin Tint SPF40: Ten sam pomysł na połączenie makijażu i pielęgnacji skóry z czystą formułą w tym samym przedziale cenowym (46 USD) i prawie takich samych odcieniach. Plusem jest to, że produkt Ilia ma filtr SPF 40. Glossier Perfecting Skin Tint: Bardziej przystępna cenowo wersja (26 USD) oddychającego i zroszonego podkładu wykończeniowego o tym samym rozmiarze produktu. Nasz werdykt: Wierzę w ten produkt Jestem w pełni wierzący. Nie założyłabym tego podkładu na sesję zdjęciową lub wielkie wieczorne wyjście, gdzie będę miała na sobie mocny makijaż oczu - i nie jestem do końca pewna, jak sprawdziłby się w upalne dni. Ale jeśli chodzi o łatwe, codzienne noszenie w chłodniejsze miesiące, jest to dla mnie zwycięzca. Otrzymałam również więcej komplementów na temat mojej skóry niż kiedykolwiek, co jest również oznaką świętego Graala podkładu, jeśli o mnie chodzi. Moja skóra wariowała za każdym razem, gdy podróżowałam - dopóki nie wypróbowałam tego produktu.