![.[ETUDE HOUSE] Wonder pore tightening essence.- recenzja.](https://3.bp.blogspot.com/-esNTkE8KmWw/WGawxQ3jwdI/AAAAAAAAAUc/o6LyxBgwNJ0ZMjru7pOC3mCBL0pZ2arUACLcB/s320/IMAG0655.jpg)
grudnia 30, 2016
.[ETUDE HOUSE] Wonder pore tightening essence.- recenzja.
Na moje nieszczęście jestem posiadaczką skóry mieszanej. Dziewczyny, które mają z tym problem, doskonale wiedzą, o czym piszę, określając to "nieszczęściem". Cera mieszana, nie dość, że najczęściej szybko się przetłuszcza w strefie "T", za to policzki ma suche, ma dodatkową tendencję do rozszerzania się porów, które z czasem wyglądają już nie jak rozszerzone, ale jak kratery wulkaniczne, które ciężko zamaskować bazami czy podkładami.

Zamówiona przeze mnie na e-bay emulsja dotarła z Korei po dwóch tygodniach. Kosztowała niecałe 57 zł i mniej więcej za tyle powinniście ją dostać :).